Nie popełnia przestępstwa kto działa w obronie koniecznej
Bezpośredni, bezprawny i rzeczywisty zamach na dobro chronione prawem oraz niezbędność podjęcia obrony koniecznej dla odparcia tego zamachu jest okolicznością uchylającą kryminalną bezprawność czynu w prawie karnym.
Warunkiem działania w obronie koniecznej jest świadomość i wola sprawcy, że broni się on przed atakiem. Chodzi tu o działanie instynktowne, bez przemyślenia, o nagłą reakcję obronną w sytuacji zagrożenia, w momencie gdy sprawca obrony uświadomi sobie zamach i z własnej woli podejmie obronę.
Kontratyp obrony koniecznej zakłada działanie wyłącznie w celu obrony koniecznej, a nie dla załatwienia własnych porachunków. Stąd jeśli oskarżony nie działał wyłącznie w roli napadniętego, ale jednocześnie w roli napastnika, niemożliwym jest wyłączenie odpowiedzialności na mocy art. 25 § 1 k.k. [1], ponieważ nie można jednocześnie atakować i się bronić.
W związku z obroną konieczną częstokroć słyszy się o jej przekroczeniu. W praktyce przekroczenie granic obrony koniecznej polegać może na nieuzasadnionym wyprzedzeniu ataku, czy też na działaniu po ustaniu zamachu, bądź też na użyciu niewspółmiernego narzędzia czy też sposobu obrony. Nie dochodzi natomiast do przekroczenia granic obrony koniecznej z powodu wystąpienia poważnego skutku obrony, przekraczającego niezbędność powstrzymania ataku, jak np. spowodowanie śmierci. Odpowiedzialność za skutek obrony obciąża bowiem napastnika, nie zaś osobę, która się broni [2].
W instytucji obrony koniecznej ustawodawca nie ogranicza osoby broniącej się. W chwili zagrożenia pozwala na użycie każdego niezbędnego środka obrony w celu odparcia zamachu na zdrowie czy życie. Odpierając atak trzeba jednak podporządkować się pewnym warunkom wynikającym z Kodeksu karnego. Narzędzie i sposób obrony muszą być bowiem użyte w granicach konieczności. Przedmiotowa konieczność przedstawia się jednak odmiennie w różnych życiowych sytuacjach. I tak na przykład broniący się przed atakiem napastnika, posługującego się gołymi rękami, ma prawo użycia takiego przedmiotu, który jest w stanie zapewnić mu odparcie ataku. Sąd Najwyższy uznał bowiem, że dopuszczalne jest użycie niebezpiecznego narzędzia nawet w sytuacji gdy atakujący używa jedynie siły fizycznej, o ile napadnięty nie dysponuje innym środkiem obrony [3].
Podsumowując więc, osoba działająca w obronie koniecznej może użyć takich środków, jakie uważa w konkretnych okolicznościach za niezbędne dla odparcia zamachu. Ustawodawca nie przewidział żadnych wytycznych dla oceny, co osobie broniącej się można użyć, a czego nie można. Stąd wniosek, że odpierając atak użyć można nawet tak zwanych niebezpiecznych narzędzi. Ich użycie nie może jednak przekroczyć granic umiaru, ocenianych każdorazowo na tle okoliczności danej sytuacji. Z pewnością jednak nie powinno być uznane za przekroczenie granic obrony koniecznej użycie takiego niebezpiecznego narzędzia, jeśli osoba odpierająca zamach nie miała możliwości użyć w momencie ataku innego, mniej niebezpiecznego, ale równie skutecznego środka obrony, tym bardziej jeśli z okoliczności zajścia wynika, że zamach ten zagrażał życiu lub zdrowiu napadniętego [4].
W sytuacji jednak, gdy stan wzburzenia psychicznego, obawy czy zdenerwowania wywołanych zamachem doprowadził do przekroczenia granic obrony koniecznej ustawodawca przewidział złagodzenie skutków karnych dla osoby broniącej się. Jeżeli na skutek przekroczenia obrony koniecznej sprawca zastosował sposób obrony, który w toku postępowania uznany zostanie za niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu, wtedy sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia. Jeśli zaś do przekroczenia granic obrony koniecznej doszło pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu, sprawca nie będzie podlegał karze.
[1] wyrok SN z 18.05.2006 r., sygn. akt WA 17/06, Legalis
[2] wyrok AP Kraków z 05.10.2006 r., sygn. akt II AKa 140/06 Prokuratura i Prawo 2007/4/15/10, Legalis
[3] wyrok AP Kraków z 31.05.2005 r., sygn. akt II AKa 168/05 Prokuratura i Prawo 2006/4/14/11, Legalis
[4] wyrok SN z 09.04.2002 r., sygn. akt IV KKN 289/99, Legalis