Czy umowa może okazać się nieważna?
Przepisy Kodeksu cywilnego normują sytuację, w której czynność prawna, zarówno jednostronna jak i umowa, może okazać się nieważna. Jest kilka czynników, które mają na to wpływ, lecz ogólna zasada stanowi, że treść czynności prawnej nie może wykraczać poza pewne, określone oczywiście przepisami, granice dopuszczalności. Art. 58 k.c. nakazuje zastosować sankcje bezwzględnej nieważności czynności prawnej w każdej sytuacji, gdy czynność ta jest sprzeczna z ustawą, gdy jej celem jest obejście tejże ustawy, bądź też gdy czynność jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Dwie pierwsze z wyżej wymienionych sankcji mogą zostać ograniczone, jeśli właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności w postaci wejścia odpowiednich przepisów ustawy na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej. Ograniczenie dotyczy także sytuacji, gdy nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, skutkiem czego czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż czynność prawna nie zostałaby dokonana bez postanowień dotkniętych nieważnością.
Czynność prawna sprzeczna z ustawą lub mająca na celu jej obejście, w rozumieniu art. 58 § 1 k.c., polega na ukształtowaniu jej treści w ten sposób, że z formalnego punktu widzenia nie sprzeciwia się ona ustawie, jednak w rzeczywistości zmierza do realizacji celu, który jest zakazany przez ustawę. Chodzi tu więc o czynność, która w założeniu miała na celu uniknięcie zakazów, nakazów lub obciążeń wynikających z przepisów.[1] Z powyższego jasno wynika, że powody nieważności czynności prawnej mogą znaleźć się nie tylko bezpośrednio w treści czynności prawnej, ale także, w znanym obu stronom omowy, celu czynności prawnej. Jako przykład wskazać można próbę obejścia zakazu dokonywania czynności prawnych ze samym sobą, o czym stanowi art. 180 k.c. Co do zdarzenia takiego wypowiedział się Sąd Najwyższy rozpatrując sprawę czynności prawnej dokonanej przez osobę fizyczną z osobą prawną, w której ta osoba fizyczna pełni funkcję organu.[2]
Przykładem czynności prawnej sprzecznej z zasadami współżycia społecznego, przy założeniu że chodzi o przypadki szczególnie rażącego i oczywistego naruszenia takich zasad, jest ustanowienie w umowie na rzecz wierzyciela nadmiernego lub zbytecznego zabezpieczenia wierzytelności, w każdej jednak sytuacji taka okoliczność będzie oceniana przez sąd, ten zaś weźmie ją pod uwagę tylko jeśli czynność nie jest sprzeczna z ustawą. Za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego może być także uznana umowa zawarta przy wykorzystaniu przez jedną ze stron swojej silniejszej pozycji. Może się bowiem okazać, że strona działająca pod presją faktycznej przewagi kontrahenta, nie była w stanie w pełni swobodnie i rozważnie podejmować decyzji.[3]
Jeżeli zaistnieje jedna z omówionych wyżej przesłanek, przyjmuje się, że nieważność czynności istnieje z mocy prawa. Oznacza to, że nie trzeba składać jakichkolwiek oświadczeń czy nawet wydawać orzeczeń sądowych. Czynność prawna po prostu od samego początku nie wywołuje skutków prawnych. Taką czynność traktuje się w świetle prawa, jakby w ogóle nie została dokonana. W praktyce wiąże się to np. z tym, że w stosunku do takiej czynności nie powstaje obowiązek podatkowy w podatku od czynności cywilnoprawnych.[4] Nie wyklucza to oczywiście, że w związku z nieważnością czynności prawnej powstaną pewne roszczenia. Na gruncie omawianego zdarzenia prawnego można bowiem dochodzić zwrotu ewentualnego świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej czynności prawnej, odszkodowania czy też żądać ustalenia nieważności czynności prawnej.
[1] Wyrok Sądu Najwyższego z 05.10.2007 r., sygn. akt II UK 51/07
[2] Uchwała Sądu Najwyższego z 30.05.1990 r., sygn. akt III CZP 8/90
[3] Wyrok Sądu Najwyższego z 18.03.2008 r., sygn. akt IV CSK 478/07
[4] Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z 17.06.2010 r., sygn. akt I SA/Ke 257/10